Stowarzyszenie Pro Memoria zapoczątkowało edukacyjny cykl spotkań o tematyce historycznej dla uczniów szkół ponadpodstawowych z powiatu pszczyńskiego.

Stowarzyszenie Pro Memoria zainicjowało „Pszczyńskie spotkania z historią”. - Będą to spotkania o tematyce historycznej dotyczące problematyki ogólnohistorycznej, historii regionalnej, czyli Śląska i Pszczyny. Chcemy wzmocnić wiedzę historyczną młodzieży, zachęcić młodych ludzi do jej poznawania - mówi prof. Marian Małecki, prezes „Pro Memoria. Stowarzyszenie Bitwy pod Pszczyną 1939”.

We wtorek 21 lutego wykład inauguracyjny na temat wojska polskiego w epoce napoleońskiej wygłosił dowódca 133. Batalionu Lekkiej Piechoty w Cieszynie. - Powiedzieć, że Napoleon Bonaparte był wielkim człowiekiem to tak, jakby nic nie powiedzieć. Napoleon był geniuszem militarnym, jego rozwiązania bardzo mocno odcisnęły piętno na sztuce wojennej. Do dziś wiele z nich obowiązuje w siłach zbrojnych - mówił ppłk Daniel Baron podczas spotkania z młodzieżą.

W pierwszym spotkaniu zorganizowanym przez Stowarzyszenie Pro Memoria w Starostwie Powiatowym w Pszczynie uczestniczyli uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Chrobrego w Pszczynie, Powiatowego Zespołu Szkół nr 1 im. gen. Józefa Bema w Pszczynie oraz Powiatowego Zespołu Szkół nr 2 im. Karola Miarki w Pszczynie. - To dobra inicjatywa. Młodzież pewne wydarzenia historyczne będzie mogła poznać w sposób pełniejszy niż na lekcjach historii, które są ograniczone czasowo - mówi wicestarosta Damian Cieszewski.

Wykłady w ramach „Pszczyńskich spotkań z historią” będą cykliczne. - Tematyka będzie różna. Rozpoczęliśmy od XIX wieku, za jakiś czas będzie historia bardziej współczesna. Chcemy zapraszać też osoby, które nie są historykami, ale są świadkami historii. Pani Łucja Janosz to żyjąca więźniarka byłego obozu niemieckiego KL Auschwitz, która opowie młodzieży, jak wyglądało życie obozowe - mówi prof. Marian Małecki.

Stowarzyszenie Pro Memoria zapoczątkowało cykl spotkań historycznych, bo widzi potrzebę stworzenia nowoczesnego sposobu pojmowania świadomości historycznej. - Współcześnie młodzi ludzie wychowani są nie tyle na piśmie, co na obrazie i różnego rodzaju prezentacjach. Człowiek w mundurze, kobieta w chuście z obozu koncentracyjnego, czy osoba, która doświadczyła wydarzeń związanych z Solidarnością, bądź stanem wojennym lepiej trafi do młodzieży niż suche opowiadanie faktów w czasie szkolnej lekcji - podkreśla prof. Marian Małecki.

Wprowadzenie: Biuro Rzecznika Prasowego