Pracownicy powiatowych placówek oświatowych wezmą udział w zapowiadanym na 8 kwietnia strajku. Takie informacje potwierdził pszczyński oddział Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Powiat pszczyński jest ogranemu prowadzącym dla czterech szkół ponadgimnazjalnych oraz szkoły specjalnej. Akcja strajkowa obejmie również Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną oraz Powiatowe Ognisko Pracy Pozaszkolnej. Takie informacje potwierdziła Alina Michalak, prezes pszczyńskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.

- Rozumiemy determinację nauczycieli. Nie dziwimy się również rodzicom, którzy mogą mieć problem z zorganizowaniem dzieciom opieki. Szkoły nie będą zamknięte, a dyrektorzy podejmą decyzje dotyczące sposobu zapewnienia opieki uczniom w czasie strajku. Będziemy dbać o to, żeby uczniowie byli bezpieczni - mówi starosta pszczyński, Barbara Bandoła.

O tym, ilu ostatecznie nauczycieli przystąpi do strajku, dowiemy się 8 kwietnia. - Zaangażowanie pracowników placówek oświatowych w akcję protestacyjną jest bardzo duże. Nauczyciele i pracownicy niepedagogiczni są bardzo zdeterminowani - mówi Alina Michalak i podkreśla, że rozmowy ze stroną rządową na temat spełnienia postulatów pracowników oświaty trwały od września. - Termin strajku ogłosiliśmy początkiem marca. To od postawy rządu zależy, czy do strajku dojdzie - dodaje.

Przypomnijmy, że związki zawodowe walczą o wzrost wynagrodzeń nauczycieli i pracowników niepedagogicznych. Związek Nauczycielstwa Polskiego zwraca się z prośbą do rodziców o zrozumienie sytuacji. „Zdajemy sobie sprawę, że nasz protest może wiązać się z pewnymi trudnościami dla Was i Waszych dzieci. Prosimy jednak o wyrozumiałość. Mamy wspólny cel: jest nim dobra edukacja. A dobrej szkoły nie stworzymy bez dobrych i godnie opłacanych nauczycieli. Protestujemy, bo zależy nam na przyszłości edukacji!” - czytamy na stronie ZNP.