Zdrowie dzieci jest w naszych rękach
Rola środowiska szkolnego w profilaktyce i leczeniu otyłości dziecięcej, odpowiedzialność prawna nieletnich, różnice pomiędzy suplementami diety a lekami, oraz uzależnienie młodych ludzi od napojów energetycznych to główne tematy konferencji zorganizowanej przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Tychach oraz Powiat Pszczyński.
Konferencja "Zdrowie dzieci w naszych rękach" cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem. 13 września salę widowiskową Pszczyńskiego Centrum Kultury wypełniło 250 osób - głównie przedstawiciele placówek oświatowych i podmiotów leczniczych z terenu powiatu pszczyńskiego. W programie konferencji znalazły się wartościowe prelekcje, m.in. na temat roli środowiska szkolnego w profilaktyce i leczeniu otyłości dziecięcej, odpowiedzialności prawnej nieletnich, suplementów diety, czy uzależnienia młodych ludzi od napojów energetycznych. W rolę prelegentów wcielili się m.in. Śląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny, wojewódzki konsultant ds. pediatrii oraz specjaliści Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Tychach.
- Dziękuję lek. med. Grzegorzowi Gołdyni, Państwowemu Powiatowemu Inspektorowi Sanitarnemu w Tychach, który jest pomysłodawcą dzisiejszego spotkania. Podziękowania kieruję do środowiska szkolnego i medycznego za duży odzew, który świadczy o głębokim zrozumieniu problemów, dotykających nasze dzieci. W myśleniu o zdrowiu najmłodszych najważniejsza jest synergia i jestem przekonana że wspólnie dużo dobrych praktyk uda nam się wypracować - mówiła starosta pszczyńska Barbara Bandoła.
Lek. med. Grzegorz Gołdynia, szef tyskiego sanepidu zaznaczył, że na konferencji podniesionych zostanie wiele aspektów dotyczących zdrowia publicznego, ale szczególny nacisk zostanie położony na zagadnienia związane ze zdrowiem dzieci i młodzieży. - Państwowa Inspekcja Sanitarna często jest kojarzona z nadzorem i kontrolami. Ale to niejedyna działalność naszej instytucji. Bardzo ważne są działania związane są z profilaktyką i oświatą zdrowotną. Na terenie naszego kraju realizowanych jest wiele programów zdrowotnych. I często te programy są na styku działalności inspekcji sanitarnej i samorządu. Ta współpraca jest bardzo ważna. Mam nadzieję, że wykorzystacie państwo zdobytą dzisiaj wiedzę w pracy i życiu - mówił lek. med. Grzegorz Gołdynia.
Dr n med. Grzegorz Hudzik, Śląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny przedstawił dane związane z COVID-19 i zakażeniami SARS-CoV-2 w województwie śląskim z perspektywy Państwowej Inspekcji Sanitarnej.
Otyłość to choroba
O roli środowiska szkolnego w profilaktyce i leczeniu otyłości dziecięcej mówił dr hab. n. med. profesor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego Paweł Matusik - Oddział Kliniczny Pediatrii, Otyłości Dziecięcej i Chorób Metabolicznych Kości Szpitala Miejskiego w Tychach, wojewódzki konsultant ds. pediatrii. Na wstępie podkreślił, że otyłość to choroba. - Otyłość nie jest winą pacjenta, ani zaniedbaniem. Zdarzają się takie dni w poradni, że wszystkie nastolatki, które do mnie przychodzą, ważą ponad 100 kg. Na profilaktykę brakuje nam, lekarzom czasu. Potrzeba za to ogromnego wysiłku w zakresie leczenia pacjentów - mówił, podkreślając, że ostatnie badania sprzed pandemii wykazały, że w Polsce co trzecie dziecko w wieku wczesnoszkolnym zmaga się z nadwagą lub otyłością, a spośród nich co czwarte dziecko jest z otyłością skrajną III stopnia.
Prof. Paweł Matusik zaznaczył też, że perspektywy dziecka z otyłością są niestety słabe i najczęściej to dziecko również w dorosłym życiu będzie zmagać się z otyłością. - Otyłość to krótsze życie. Skrajna otyłość to skrócenie życia o 6,5 - 17 lat - mówił wojewódzki konsultant ds. pediatrii podkreślając, że ważna jest rola szkoły, bo dzieci z otyłością nie mogą same kupować jedzenia ani picia. Powinny jeść powoli, a gdy przerwa trwa 5 minut, nie ma możliwości żeby zrealizować to zalecenie.
O odpowiedzialności prawnej nieletnich mówił mł. asp. Wojciech Janosz z Zespołu ds. Profilaktyki Społecznej, Nieletnich i Patologii Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie. - Ważne są dwie cyfry 18 i 0. Do 18. roku życia 0 substancji niedozwolonych - alkoholu, papierosów, substancji psychoaktywnych - mówił, podkreślając, że rzeczywistość jest niestety inna i pszczyńska policja ujawnia już 12-latków z substancjami o działaniu psychoaktywnym. - Rodzice często to od policji dowiadują się, że ich małoletnie dziecko pali papierosy, pije alkohol lub zażywa inne substancje - zaznaczył.
Przesłanie dla młodych ludzi miała Lucyna Francug, kierownik Sekcji Higieny, Żywności, Żywienia i Przedmiotów Użytku Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Tychach. - Oby waszym lekiem i suplementem diety była tylko woda i jabłko - mówiła zaznaczając, że coraz bardziej zaczyna się zacierać różnica pomiędzy suplementami diety a lekami. Sięganie po suplementy diety jest coraz częstsze, do czego przyczyniają się reklamy tych substancji, w których osoby ubrane jak medycy przekonują, że od tego zależy nasze zdrowie.
7 puszek energetyków dziennie
O tym, że jest możliwe uzależnienie od napojów energetycznych mówiła dr n. o zdrowiu Patrycja Kłósek-Bzowska, dietetyk kliniczny, psychodietetyk. W jej gabinecie pojawiają się dzieci z otyłością, które przyznają, że spożywają nawet po 7 puszek napojów energetycznych dziennie. - Zwłaszcza w ostatnich 3 latach zauważyłam bardzo duży wzrost spożycia energetyków u dzieci i młodzieży. Ma to związek przede wszystkim z reklamami, w których influencerzy namawiają młodych ludzi do ich picia. Napoje energetyczne zawierają bardzo dużo tauryny i kofeiny. Młodzi ludzie pijąc energetyki, nie czuja głodu. Dziecko nie je śniadania, ani II śniadania, a jego pierwszym posiłkiem jest często dopiero obiadokolacja w porze wieczornej. To prowadzi do otyłości. Te napoje zawierają dużą ilość węglowodanów prostych, co podnosi ryzyko cukrzycy i choroby wrzodowej żołądka oraz dwunastnicy - mówiła.
Prelegentka zaznaczyła, że krótkotrwały zastrzyk energii nie może być obojętny dla naszego organizmu, po nim przychodzi zmęczenie i osłabienie. - Energetyki zawierają całą tablicę Mendelejwa, a dzieci nie mają jeszcze w pełni rozwiniętej wątroby - mówiła Patrycja Kłósek-Bzowska.
O meblach w szkole, środkach higienicznych i pneumokokach
O tym, jak dostosować meble edukacyjne do wzrostu dzieci, mówiła Jolanta Bochenek, kierownik Sekcji Higieny Dzieci i Młodzieży PSSE w Tychach. Jacek Tarsa z firmy Tork przedstawił rozwiązania, jak obniżyć zużycie środków higienicznych i jednocześnie podnieść poziom higieny. Temat szczepień przeciw pneumokokom i tego, czy są dla dorosłych przedstawiła dr n. med. Beata Celińska, lekarz specjalista chorób zakaźnych i lekarz chorób wewnętrznych Szpitala Joannitas w Pszczynie.
- Wszystkie dzisiejsze wykłady bardzo skłaniają nas do myślenia. Ta zachęta dotyczy młodych ludzi, ale też wszystkich, którzy z osobami młodymi pracujemy i jesteśmy w różnych instytucjach. Życie jest jedno i nie warto iść na skróty, a świat wokół nas bardzo nas do tego zachęca - podsumowała starosta Barbara Bandoła, zwracając się apelem, by na 1. miejscu stawiać myślenie o zdrowiu.
Współorganizatorem konferencji były: Gmina Pszczyna i Pszczyńskie Centrum Kultury. Występ artystyczny, poświęcony tematowi nadużywania przez młodzież napojów energetycznych przygotowało Stowarzyszenie "take tam..." im. Artystów Międzywojnia. Poczęstunek zaserwowali uczniowie PZS nr 2 w Pszczynie.
Wprowadzenie: Biuro Rzecznika Prasowego