Coraz więcej chorych w szpitalach
W ostatnim czasie nasilają się spotkania on-line z wojewodą, marszałkiem, samorządowcami i dyrektorami szpitali na Śląsku w kwestii koordynacji działań służb medycznych. W szpitalach brakuje łóżek, a wojewoda zapowiedział, że w pomoc w szpitalach zaangażowane będzie wojsko.
Jak podkreślano w trakcie wideokonferencji, brak miejsc w szpitalach na Śląsku jest dużym problemem. Dotyczy to nie tylko pacjentów covidowych, których liczba szybko wzrasta, ale także pozostałych chorych wymagających niezwłocznej hospitalizacji.
- Obecnie wszystkie szpitale powiatowe działają na zasadzie hybrydowej, czyli nie są zwolnione od przyjmowania pacjentów chorych na COVID-19, co też ma miejsce w naszym Szpitalu Powiatowym w Pszczynie. Bardzo ważna jest współpraca z pogotowiem ratunkowym i szpital nie odsyła pacjentów, jeżeli jest w stanie ich leczyć - mówi Barbara Bandoła, starosta pszczyński.
Podczas ostatniego spotkania wojewoda śląski, Jarosław Wieczorek poinformował, że placówki będą mogły pozyskać żołnierzy do obsługi programu komputerowego, poprzez który odbywa się raportowanie o ilości wolnych łóżek covidowych oraz do ewentualnej pomocy w opiece nad pacjentami.
- Każda pomoc jest w tej chwili na wagę złota, dlatego przyłączam się do apelu dyrektora szpitala dra Marcina Leśniewskiego o wsparcie do wolontariuszy, którzy mogliby pomóc naszemu szpitalowi w pracach technicznych oraz opiekuńczych. Dziękuję personelowi szpitala, który wykonuje nadludzką pracę - mówi Barbara Bandoła.
Na terenie województwa śląskiego w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach powstaje covidowy szpital polowy na 500 łóżek. Z wczorajszych doniesień medialnych wynikało, że na drugi tymczasowy szpital covidowy miało zostać zaadaptowane należące do marszałka Uzdrowisko w Goczałkowicach-Zdroju. Jednak ostatecznie brane są pod uwagę inne lokalizacje.
Wprowadzenie: Biuro Rzecznika Prasowego