Blisko 100 osób wzięło udział w dzisiejszej akcji sprzątania obrzeży Jeziora Goczałkowickiego w Wiśle Małej oraz w Strumieniu i Goczałkowicach-Zdroju.

Od samego rana okolice ”śląskiego morza” sprzątały całe rodziny, mieszkańcy, samorządowcy, wędkarze, harcerze i strażacy - razem blisko 100 osób. - Wspólnie uprzątnęliśmy spory odcinek linii brzegowej, zapełniając worki. W tym roku dołączyli do nas mieszkańcy Strumienia oraz społeczność Przedszkola nr 6 w Pszczynie, a śmieci wyławiane były również z wody, dzięki kajakarzom z Przystani Szymańcówka - mówi radna miejska Marta Wojciechowska-Smolarz, która wspólnie z radnym powiatowym Januszem Orlikiem od kilku lat organizuje akcję „Pomyśl i nie śmieć”.

Zwracają tym samym uwagę na tony śmieci zalegających wokół jednej z największych atrakcji naszego regionu.

- Takie akcje mają głęboki sens - mówi Barbara Bandoła, starosta pszczyńska. - Śmieci zbierali nie tylko dorośli, ale także młodzież i wiele dzieci, które towarzyszyły swoim rodzicom i bardzo angażowały się w sprzątanie. Każdego roku widzimy efekty - śmieci jest mniej. Wszyscy musimy się starać, aby nad Jeziorem Goczałkowickim było czysto - dodaje starosta, dziękując radnym, sołeckim organizacjom oraz strażakom, wędkarzom, harcerzom i wszystkim, którzy włączyli się w akcję.

Organizatorzy: Sołtys wraz z Radą Sołecką, Marta Wojciechowska-Smolarz, Janusz Orlik, SP w Wiśle Małej, OSP Wisła Mała, GPW Katowice. Akcję wsparli" Przystań Szymańcówka, Powiat Pszczyński, Gmina Strumień, Gmina Pszczyna.

Wprowadzenie: Biuro Rzecznika Prasowego