Prace związane z przejęciem prowadzenia pszczyńskiego szpitala postępują. Podczas sesji Rady Powiatu Pszczyńskiego, która odbyła się 25 kwietnia, w budżecie zabezpieczono pieniądze na działania związane z zapewnieniem nieprzerwanego funkcjonowania placówki, w tym remont piątego i szóstego piętra budynku.

Od momentu wypowiedzenia spółce Centrum Dializa przez Narodowy Fundusz Zdrowia kontraktu na udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w szpitalu w Pszczynie przedstawiciele powiatu nie zwalniają tempa w pracach nad przejęciem kontraktu i zapewnieniem nieprzerwanego funkcjonowania placówki.

- Podejmowane przez nas każdego dnia działania sprawiają, że jesteśmy coraz bliżej tego, aby powiat był organem prowadzącym dla szpitala w Pszczynie. Zanim to jednak nastąpi koniecznych jest szereg rozmów, procedur prawnych i spotkań - podkreśla starosta pszczyński, Paweł Sadza.

Przypomnijmy, podczas jednego z takich spotkań, powiat otrzymał od dyrektora Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ, Jerzego Szafranowicza zapewnienie o akceptacji wszelkich możliwych prawnie rozwiązań, które doprowadzą do dalszego istnienia szpitala. Najbardziej prawdopodobną formą będzie przystąpienie powiatu do specjalnej procedury konkursowej - rokowań, bowiem możliwość cesji NFZ obwarował zgodą spółki Centrum Dializa. Jak zapewnił dyrektor Szafranowicz, rokowania będą dotyczyć wszystkich dotychczasowych zakresów działania placówki.

W ramach przygotowań do przejęcia prowadzenia szpitala poszerzono działalność powiatowej spółki Centrum Przedsiębiorczości CP Sp. z o.o. w Woli (której w ostatnich tygodniach powiat stał się całkowitym właścicielem) o prowadzenie działalności leczniczej. W strukturach spółki utworzona została jednostka organizacyjna odpowiedzialna za prowadzenie działalności w tym zakresie - Szpital Powiatowy w Pszczynie. Dokonano także właściwego wpisu w rejestrze REGON.

Kolejnym istotnym krokiem jest kwestia zabezpieczenia środków na działania związane z zapewnieniem nieprzerwanego funkcjonowania szpitala. Podczas sesji radni większością głosów podjęli decyzję o przekazaniu na ten cel aż 2,4 mln zł. W pierwszej kolejności planowany jest remont piątego i szóstego piętra budynku. W zakres robót wejdzie przede wszystkim gruntowne malowanie sal i korytarzy, wymiana wykładziny, montaż wyposażenia łazienek, naprawa i malowanie drzwi oraz parapetów, a także wymiana lamp sufitowych wraz z instalacją elektryczną. W planach jest także m.in. remont wind.

Do pszczyńskiego starostwa dostarczono już także prawie 250 oświadczeń pracowników zainteresowanych dalszym zatrudnieniem w szpitalu przejętym przez powiat. - To jest papierek lakmusowy tego, w jakim miejscu jesteśmy. Mamy ludzi chętnych do pracy zarówno, jeśli chodzi o kadrę medyczną, jak i administracyjną. Mamy jeden cel - nieprzerwane funkcjonowanie naszego pszczyńskiego szpitala, który działa na tym terenie od 150 lat i to nas powinno łączyć w każdej sytuacji. Zmierzamy do tego, żeby jak najszybciej przeprowadzić w szpitalu niezbędne prace - mówił starosta Paweł Sadza.

- Cała historia zmagań o funkcjonowanie powiatowego publicznego szpitala w Pszczynie to jest opowieść o uchronieniu ludzi od bólu. Szczególnie tych najsłabszych. Każde wsparcie zwiększa szanse na osiągnięcie tego celu. Ostatnie tygodnie pokazują, że dajemy sobie radę w sprawach organizacyjnych, formalnych i prawnych. Potrzebujemy wsparcia w kwestii politycznej, bo nie ma wątpliwości, że odzyskanie szpitala przez powiat jest w dużej mierze decyzją polityczną - mówił podczas sesji dr n. med. Marcin Leśniewski, który od kilku tygodni ściśle współpracuje z powiatem pszczyńskim przy procedurze odzyskiwania szpitala. - Najważniejszą sprawą jest też pozyskanie ludzi do pracy, a ci ludzie - moje koleżanki i koledzy są do tej pracy gotowi, co bardzo odważnie pokazali. Chcemy tego szpitala i zróbmy absolutnie wszystko, żeby on istniał, bez względu na to, czy dzielą nas poglądy na jakikolwiek temat - apelował Leśniewski.