Motoserce Pszczyna to jedna z największych imprez motocyklowych na Śląsku. V edycja zgromadziła na rynku setki maszyn.

Przez cały dzień na rynek zjeżdżali miłośnicy motocykli z całego regionu. Głównym celem wydarzenia zorganizowanego przez Pszczyńską Grupę Motocyklową jest zbiórka krwi. W tym roku dawców przyjmowały dwa ambulanse, a specjalny system kolejkowy znacznie skrócił czas oczekiwania. Każdy krwiodawca otrzymał od organizatorów gadżety oraz możliwość wzięcia udziału w losowaniu cennych nagród - kursów na prawo jazdy kat. A, skutera i wielu innych.

Głównym punktem Motoserca była parada motocykli. Ryk setek silników zabrzmiał równo o 13.00, kiedy motocykliści wyruszyli wspólnie w trasę obejmującą Pszczynę, Łąkę, Wisłę Wielką, Wisłę Małą, Studzionkę i Brzeźce.

Organizatorom akcji, członkom Pszczyńskiej Grupy Motocyklowej gratulował starosta pszczyński, Paweł Sadza. - To jest ważne wydarzenie dla motocyklistów i pszczyniaków. Wydarzenie, w trakcie którego ludzie, często niesłusznie nazywani wariatami drogowymi, dzielą się sobą i swoim życiem. Z największym honorem i przyjemnością gratuluję Pszczyńskiej Grupie Motocyklowej i dziękuję za dzielenie się swoją pasją - powiedział starosta, który również wziął udział w paradzie.

Na uczestników tegorocznego Motoserca czekało wiele atrakcji m.in. pokazy stuntu motorowego, stuntu rowerowego czy ratownictwa medycznego. Oprócz tego przez cały dzień odbywały się liczne konkursy z nagrodami. Muzyczną oprawę zapewniły zespoły Spolish Radio, Hard Rockets oraz Cochise. Ponadto, liczną grupę widzów rozbawiał kabaret Jurki.