Reprezentacja samorządowców Ziemi Pszczyńskiej zajęła 2. miejsce podczas III Mistrzostw Polski Samorządowców w Piłce Nożnej. W zawodach, które odbywały się w Zakopanem startowało 35 drużyn.

Zmagania organizowane są od 2009 roku. Dwie wcześniejsze edycje rozgrywane były w nadmorskim Rewalu. Reprezentacja Ziemi Pszczyńskiej za pierwszym razem zdobyła brąz, zaś w zeszłym roku złoto. Teraz impreza rozgrywana była w Zimowej Stolicy Polski. Prawo gry w tych zawodach mają: radni, pracownicy urzędów marszałkowskich, starostw powiatowych, urzędów gmin, a także podległych im jednostek pomocniczych i organizacyjnych.

Pierwszego dnia mistrzostw rozegrana została pierwsza runda grupowa. Inaugurujące spotkanie ze Starostwem Powiatowym z Kielc, mimo wielu naszych okazji, zakończyło się tylko remisem 1:1. Później było zdecydowanie lepiej. Zespół z Pszczyny ograł 6:0 UM Kolbuszowa, 3:1 Samorząd Rakoniewice i 4:0 gospodarzy – UM Zakopane. Dzięki tym wynikom, zdobyliśmy 10 punktów i 1. miejsce w swojej grupie.

Drugi dzień rozgrywek w turnieju głównym rozpoczynał się znów od etapu grupowego. Tym razem w trzyzespołowym gronie, a z każdej grupy do ćwierćfinału awansował tylko zwycięzca. Ziemia Pszczyńska na początek wygrała aż 5:0 z Gminą Nadarzyn, a później zanotowaliśmy drugi remis 1:1 w tych zawodach. Tym razem z ekipą reprezentującą UM Radom. Taki wynik promował nas do ćwierćfinału mistrzostw, bo wcześniej radomianie zremisowali 1:1 z Gminą Nadarzyn.

Los sprawił, że w meczu, który decydował o awansie do najlepszej „czwórki” turnieju, spotkaliśmy się z Urzędem Miejskim z Nowego Sącza. Zespół ten był nam doskonale znany z wcześniejszych edycji. W zeszłym roku razem wygraliśmy 2:1 w finale, zaś w 2009 roklegliśmy 2:3 w półfinale (później Nowy Sącz wygrał w finale ze Świnoujściem). Obie drużyny mecz rozpoczęły spokojnie, dlatego mało było też okazji do zdobycia gola. Kilka minut przed końcem pierwszej połowy tuż przed polem karnym Józef Bałuch sfaulował Piotra Banię, byłego zawodnika Cracov i Wisły Płock (blisko 80 spotkań w Ekstraklasie), a rzut wolny został zamieniony na bramkę dla rywali. Po zmianie stron próbowaliśmy odrobić straty, ale przy tym nadziewaliśmy się na kontry. Na szczęście strzały piłkarzy z Sądecczyzny albo mijały cel, albo skutecznie interweniował Radosław Jeleń. Kiedy wydawało się, że Nowy Sącz „dowiezie” wynik 1:0 do końca, na strzał z dystansu zdecydował się Michał Puchała. Piłka po rękach Henryka Szkaradka najpierw trafiła w jeden słupek, potem drug wreszcie do siatki. Podekscytowani wyrównaniem na dwie minuty przed końcem meczu poszliśmy za ciosem i po raz kolejny z dystansu przymierzył Puchała. Golkiper rywali „wypluł” piłkę przed siebie, ale na miejscu był Marcin Bienioszek, który skierował futbolówkę do siatki. Po tej akcji sędzina Olga Pietrzykowska nawet nie wznawiała już gry, a my mogliśmy się cieszyć z tego, że po raz trzeci awansowaliśmy w tych zawodach do półfinału.

W półfinale spotkaliśmy się z kolejny starym znajomym – reprezentacją Skarżyska-Kamiennej. W 2009 roku graliśmy z nimi w ćwierćfinale i po remisie 2:2 w regulaminowym czasie gry, ograliśmy ich w rzutach karnych. Znając wartość zespołu, ponownie podeszliśmy się do meczu ostrożnie. Tym razem to my objęliśmy prowadzenie. Gola zdobył Bienioszek. Rywale nie odpuszczal po zmianie stron strzałem z dystansu wyrównali stan meczu. Wynik do końca czasu gry nie uległ już zmianie, więc o awansie do finału musiały decydować rzuty karne. Już po pierwszej ser prowadziliśmy 1:0, bo gracz ze Skarżyska-Kamiennej nie trafił nawet w światło bramki, zaś Wojciech Bałuch rzut karny egzekwował skutecznie. Druga seria rozpoczęła się znakomicie, bo Jeleń obronił strzał rywala, ale odpowiedź J. Bałucha była nieskuteczna – piłka po jego strzale odbiła się od słupka. Co się odwlecze to nie ucieczce – w trzeciej ser Puchała pewnym strzałem pokonał Roberta Bilskiego, golkipera I-ligowego Orlicza Suchedniów, a kiedyś m.in. -ligowych Tłoków Gorlice, więc po raz drugi z rzędu awansowaliśmy do finału.

W finale spotkaliśmy się z reprezentacją Urzędu Miejskiego z Zielonej Góry, która awans do finału również wywalczyła w rzutach karnych. Finał obfitował w zdecydowanie większą ilość akcji po obiema bramkami. Każda z drużyn grała otwartą piłkę, nastawioną głównie na ofensywę. Wydawało się, że gra przebiegać będzie pod nasze dyktando, tym bardziej, że w pewnym momencie rywale grali w osłabieniu. Fakt ten nie miał jednak znaczenia, bo właśnie kiedy zielonogórzanie grali jednym zawodnikiem mniej, wyprowadzili akcję, po której objęli prowadzenie. Było to tym bardziej bolesne, ponieważ chwilę wcześniej Bienioszek nie wykorzystał znakomitej okazji na gola. Nie skończyła się jeszcze pierwsza połowa, a rywale zadali drugi cios, dzięki czemu prowadzili 2:0. Po przerwie staraliśmy się odwrócić losy meczu, ale dopiero na kilka minut przed końcem Marcin Górny zdołał strzelić bramkę. Chwilę później Zbigniew Marczyk (były sędzia międzynarodowy) zakończył zawody.

Jak po każdym przegranym meczu czuliśmy smutek. Mogliśmy obronić mistrzostwo, ale nie udało się. Dotarcie do finału rozgrywek, w których brało udział 35 zespołów jest jednak wielkim sukcesem. Staliśmy się też najbardziej utytułowanym zespołem Mistrzostw Polski Samorządowców w piłce nożnej. Gra naszego zespołu w Zakopanem nie umknęła organizatorom, którzy dwóm zawodnikom Ziemi Pszczyńskiej: Marcinowi Bienioszkow Radosławowi Jeleniowi przyznali wyróżnienia.

Skład reprezentacji Ziemi Pszczyńskiej: Paweł Sadza (Starosta Pszczyński), Leszek Szczotka (Przewodniczący Rady Miejskiej w Pszczynie), Szymon Sekta (Sekretarz Powiatu), Grzegorz Kuczera (Radny Rady Miejskiej w Pszczynie, Dyrektor ZS nr 3 Specjalnych), Marian Ogrodnik (zastępca Dyrektora ZS nr 3 Specjalnych), Józef Bałuch (Urząd Miejski w Pszczynie), Michał Puchała (nauczyciel PZS nr 2 Pszczyna), Marek Kloc (nauczyciel SP 4 Pszczyna i SP 6 Czarków), Marcin Bienioszek (nauczyciel ZSE Pszczyna), Wojciech Bałuch, Radosław Jeleń, Szymon Skrzypiec (wszyscy POSiR Pszczyna), Marcin Górny (MORiS Pszczyna). Kierownicy drużyny: Witold Wiktorczyk (Członek Zarządu Powiatu) oraz Maciej Stieber (Radny Rady Miejskiej w Pszczynie, Dyrektor POSiR Pszczyna).

Więcej informacj wyniki można znaleźć TUTAJ.

Źródło: POSiR