Pranie pachnie sztuką w Suszcu
„Radościowice - tu, gdzie wszystko jest możliwe” to tytuł wystawy obrazów autorstwa Pawła Widery. Prace w plenerze w ramach projektu „Pranie pachnące sztuką” można oglądać na terenach zielonych obok kina plenerowego w Suszcu.

Wernisaż wystawy odbył się w piątek, 2 sierpnia. Była to okazja do spotkania z artystą, który opowiedział o swojej twórczości. W spotkaniu wzięli udział m.in. wójt gminy Suszec, Marian Pawlas, sekretarz Powiatu Pszczyńskiego i przewodniczący Rady Gminy Suszec, Szymon Sekta, dyrektor GOK w Suszcu, Katarzyna Krzempek oraz naczelnik Wydziału Promocji pszczyńskiego Starostwa i pomysłodawczyni projektu - Kinga Pławecka-Bratek.
Paweł Widera to artysta pochodzący z Radostowic. Jest samoukiem, który rozpoczął swoją twórczą ścieżkę w 2012 r., kreując własny indywidualny styl malarski. Obrazy, które tworzy, osadzone są w ramach sztuki naiwnej, przypominającej malunki wykonywane przez dzieci. Artysta swoim unikalnym stylem zyskał uznanie wśród przedstawicieli oraz miłośników sztuki prymitywnej, a jego obrazy prezentowane są na licznych wystawach w Polsce i za granicą.
Paweł Widera zaprasza odbiorców do wykreowanego przez siebie bajkowego świata - pełnego kolorów, tajemniczych postaci, miejsc, surrealizmu i magii. Brał udział w kilkunastu wystawach zbiorowych oraz zdobył liczne nagrody i gratyfikacje za swoje osiągnięcia.
Projekt „Pranie pachnące sztuką” to inicjatywa Powiatu Pszczyńskiego, który wspólnie z partnerami, promując lokalnych artystów, prezentuje ich twórczość, przenosząc ją w przestrzeń publiczną. Początkiem lipca obrazy pszczyńskich artystów pojawiły się w kilku miejscach - w ogrodzie Starostwa (obrazy Moniki Balcar-Konieczny), na osiedlu Śródmieście w Pszczynie (obrazy dla dzieci autorstwa Anny Stoszek-Szroborz), w goczałkowickim Uzdrowisku (fotografie Stowarzyszenia „Przeciw Nicości”) i Skansenie - Zagrodzie Wsi Pszczyńskiej (grafiki Aleksandra Spyry). Obrazy, fotografie i grafiki wydrukowane na płótnach i wywieszone jak pranie, na sznurze i przypięte klamerkami można oglądać do końca wakacji.
Wprowadzenie: Biuro Rzecznika Prasowego