Lokalne produkty podbijają serca mieszkańców i turystów
Dwudniowy Festiwal Lokalnych Produktów Ziemi Pszczyńskiej przyciągnął na pszczyński rynek smakoszy tego co dobre, zdrowe, piękne i naturalne.

Podczas festiwalu lokalni rolnicy, pszczelarze, rękodzielnicy, koła gospodyń wiejskich i przedsiębiorcy oferowali produkty wyróżnione Lokalną Marką Ziemi Pszczyńskiej.
- To znak jakości dla produktów cennych lokalnie. Dostrzegamy wyjątkową wartość miejsca, w którym mieszkamy i pracę ludzi, którzy stanowią o sile naszego powiatu. Te produkty to piękne świadectwo aktywności, działalności i pasji naszych mieszkańców - mówi Barbara Bandoła, starosta pszczyńska.
Wicestarosta Damian Cieszewski podkreśla, że produkty wyróżnione certyfikatem są niepowtarzalne i nie można ich dostać w marketach. - To produkty wykonywane ręcznie przez naszych lokalnych producentów, którzy własnym zaangażowaniem, pomysłem, nieraz według receptur przekazywanych z pokolenia na pokolenie wytwarzają rzeczy dobre, zdrowe, smaczne i piękne - zaznacza Damian Cieszewski.
- Ziemia pszczyńska sama w sobie jest marką, bo bogata jest w ludzi twórczych, kreatywnych. Wiemy, że z powiatu pszczyńskiego chcą brać przykład inne powiaty, które chcą stworzyć u siebie lokalną markę. Ten sukces jest wspólny, przedsiębiorców i wszystkich ludzi, którzy w naszym powiecie mieszkają - zaznacza Paweł Sadza, przewodniczący Rady Powiatu Pszczyńskiego.
Grono producentów uhonorowanych znakiem jakości liczy 23 podmioty. W dwóch naborach certyfikat Lokalnej Marki przyznano łącznie 60 produktom lub grupom produktów. To m.in. wytwarzane w domowych zagrodach sery kozie i krowie, borowina i solanka z goczałkowickich złóż, kosmetyki, produkty z lawendy, chleb z łopaty, jaja, pszczyńskie grzybki, piwa rzemieślnicze, orzechy laskowe w łupinie, nudle suszeckie i pszczyńskie, pszczyńskie smarowidła w krauzach, zakwas wg domowej receptury na pszczyński żur, haft ręczny „pszczyńska róża”, lalki kolekcjonerskie w stroju pszczyńskim, miody z lokalnych pasiek, pyłek i pierzga pszczela czy polędwiczki po pszczyńsku.
Do rodziny Lokalnej Marki Ziemi Pszczyńskiej dołączyła w tym roku m.in. Góra Sera - gospodarstwo rolno-hodowlane prowadzone przez Mateusza i Małgorzatę Malcherów z Góry. Certyfikatem Lokalnej Marki Ziemi Pszczyńskiej wyróżniono twaróg - Frykas Babci Krysi oraz domowe sery żółte na bazie twarogu - Smakołyki Taty. - Jesteśmy bardziej rozpoznawalni. Klienci indywidualni, którzy do nas przyjeżdżają, często mówią, że trafili do nas, bo przeczytali posta, albo zostaliśmy oznaczeni w mediach społecznościowych Lokalnej Marki Ziemi Pszczyńskiej. To dla nas świetna reklama. I fajne jest to, że ludzie trafiają do nas na gospodarstwo, chcą zobaczyć, jak to wygląda. A poza tym możemy być tutaj i uczestniczyć w tak wyjątkowych wydarzeniach. Bardzo na plus jest również współpraca w rodzinie Lokalnej Marki Ziemi Pszczyńskiej, producenci pomagają sobie wzajemnie i rodzą się kolejne pomysły - mówią Małgorzata i Mateusz Malcherowie. Pani Małgorzata pracuje w serowni, pan Mateusz w polu. - Pracy jest sporo, wszystko wymaga wiele cierpliwości i miłości, żeby się przy tym nie powadzić - dodają z uśmiechem.
Podczas festiwalu swoje wyroby oferowały: Pasieka św. Ambrożego, Uzdrowisko Goczałkowice-Zdrój, Lawenda pod lasem, BeEco, Piekarnia-Cukiernia Brzęczek Sp. k., Grűner Przetwórstwo Serów, Gospodarstwo Przewoźnikówka, Kozia Rodzinka gospodarstwo rolne z Pawłowic, Gospodarstwo Rolne Szczotka z Ćwiklic, Brovar 16, Zbigniew Ciemniewski Przetwórstwo Rolno-Spożywcze Tree Nuts z Jankowic, Koło Gospodyń Wiejskich w Suszcu, Farma Różnorodności, „Ze Smakiem U Koziołka” z Pszczyny, Pasieka Tomala, Gospodarstwo Rolno-Hodowlane Góra Sera z Góry, Pasieka Frysz oraz Bożena Rokita z Goczałkowic-Zdroju.
Koordynatorem Lokalnej Marki Ziemi Pszczyńskiej jest Powiat Pszczyński. - Serdecznie dziękujemy współorganizatorom naszego wydarzenia oraz naszym wspaniałym producentom, którzy z wielkim zaangażowaniem przygotowali produkty wysokiej jakości i jak zwykle zadbali o nowości, którymi zaskoczyli klientów. Przede wszystkim dziękujemy Państwu - mieszkańcom i turystom, którzy tak licznie odwiedziliście stoiska z lokalnymi produktami i doceniacie ciężką pracę, kreatywność i pasję naszych rolników, pszczelarzy, gospodyń wiejskich, rękodzielników i przedsiębiorców - mówi starosta Barbara Bandoła.
Wprowadzenie: Biuro Rzecznika Prasowego