Firma Świerkot rozwija się od 30 lat
Trzy dekady temu po powrocie z praktyk z Holandii, Grzegorz Świerkot sprzedał swój samochód i kupił pierwszy kombajn. Jego Gospodarstwo Usługowe z roku na rok rozwijało działalność, najpierw w regionie, później w całej Polsce i w Europie.

W ubiegły piątek odbył się jubileusz 30-lecia firmy Świerkot, połączony z otwarciem nowej siedziby w Pawłowicach. Świętowanie jubileuszu było okazją do podsumowania działalności firmy.
Założyciel firmy - Grzegorz Świerkot wspominał, że razem z rodzeństwem dorastał na gospodarstwie, a po powrocie z praktyki w Holandii, sprzedał swój samochód i kupił pierwszy kombajn. - Tak w 1992 r. rozpoczęła się działalność firmy. Pierwsze zlecenia miałem już jesienią i były na tyle duże, że drugi kombajn udostępnili mi bracia, co było dużą pomocą. Kosiliśmy 500 ha na kombajn pomiędzy Bielskiem-Białą a Gliwicami - wspominał początki firmy. - W życiu bym nie pomyślał, że sprzedanie golfa II w 1992 roku będzie miało takie następstwa - dodał.
Początkowo firma skupiała się na świadczeniu usług rolniczych m.in. w zakresie zbioru zbóż. Z czasem poszerzała ofertę o sprzedaż i naprawę maszyn, a także specjalistyczny transport sprzętu rolniczego.
Sukcesem firmy byli i są ludzie. - Dzięki pracownikom, których zatrudniłem 30 lat temu mogliśmy się rozwinąć. System, który wprowadziliśmy, czyli latem praca na sprzęcie, kombajnach, prasach i innych maszynach, a w okresie zimowym - naprawy, konserwacje maszyn, jest sprawdzony i funkcjonuje do dzisiaj. Syn Kuba prowadzi to w podobnym modelu, z tym, że na znacznie większą skalę. W owym czasie było możliwe prowadzenie działalności z siedzenia samochodu i z dokumentami na prawym siedzeniu. Dzisiaj czasy są inne - podkreślał Grzegorz Świerkot.
Ważnym krokiem było wprowadzenie usług rolniczych w różnych strefach klimatycznych. Obecnie firma to razem z podwykonawcami ponad 60 maszyn, które zbierają uprawy z ponad 100 tys. ha w danym sezonie. I tak z małej lokalnej firmy pracującej w kilku województwach, stała się potężnym przedsiębiorstwem, która świadczy usługi w kilku krajach europejskich, począwszy od Bułgarii, Rumunii, Węgier, Czech, Słowacji, przez Polskę, po Litwę, Łotwę oraz Estonię.
- Tata zawsze z dumą opowiadał jak robili 500 ha na kombajn, co było imponującym wynikiem jak na owe czasy. Na dzień dzisiejszy wszystko biegnie do przodu, zaczynamy nad Morzem Czarnym, kończymy nad Morzem Bałtyckim, a obecnie rekordowe wyniki to ponad 3000 ha na jedną maszynę - podkreślał Jakub Świerkot.
Z jednoosobowej działalności powstała Grupa Świerkot, która zatrudnia 149 osób. - W tym roku w marcu firma została przekazana młodej generacji, czyli moim dzieciom Paulinie, Jakubowi i Bartłomiejowi, którzy stworzyli Grupę Świerkot. Swoją pozycję na rynku osiągnęliśmy dzięki rodzinie, załodze, kontrahentom i przyjaciołom. Dzięki wieloletniej współpracy jesteśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy - mówił Grzegorz Świerkot, który dziękował żonie Ewie, dzieciom, pracownikom i kontrahentom.
W jubileuszu na zaproszenie zarządzających firmą udział wzięli starosta Barbara Bandoła i członek Zarządu Powiatu Grzegorz Nogły, którzy życzyli kolejnych lat obfitych w rozwój firmy. - Powiat pszczyński to 111 tysięcy mieszkańców, 12,5 tys. przedsiębiorstw. I to jest krwioobieg gospodarczy tego powiatu. Firma Świerkot jest aortą tego krwioobiegu, bo to firma silna, ciągle się rozwijająca, rodzinna, co ma też olbrzymie znaczenie i daje potężne perspektywy. Gratuluję osiągnięć Pana życia - mówiła starosta Barbara Bandoła.
W 2010 Grzegorz Świerkot otrzymał odznakę honorową „Zasłużony dla rolnictwa”. Firma jest laureatem Lauru Przedsiębiorczości Powiatu Pszczyńskiego za 2012 r. w kategorii rolnictwo i usługi.
Wprowadzenie: Biuro Rzecznika Prasowego