Powiatowy Urząd Pracy w Pszczynie uruchomił punkt konsultacyjno-doradczy dla protestujących pod zakładami mięsnymi w Pszczynie obywateli Ukrainy, którzy nie otrzymują wynagrodzenia za pracę. Protestujących zatrudnia agencja zatrudnienia.

Od wczesnych godzin rannych ponad 100 osób, głównie obywateli Ukrainy, protestuje przed siedzibami zakładów mięsnych w Pszczynie i Goczałkowicach-Zdroju, domagając się wypłaty wynagrodzeń. Pracownicy nie otrzymali wynagrodzenia za pracę - jak mówią - za dwa miesiące. Są w trudnej sytuacji, bez środków do życia. Zatrudnieni są poprzez agencję zatrudnienia.

Na miejscu są policjanci, którzy zabezpieczają protest, a także negocjatorzy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Z protestującymi spotkały się starosta Barbara Bandoła oraz dyrektor PUP, Bernadeta Sojka-Jany. - Uruchomiliśmy punkt konsultacyjno-doradczy dla protestujących obywateli Ukrainy, w którym znajdą pomoc tłumacza, a także aktualne oferty pracy z regionu. Wiemy, że część osób chce z tej możliwości skorzystać - mówi Barbara Bandoła, która rozmawiała także z przedstawicielami zakładów mięsnych.

- Punkt konsultacyjno-doradczy będzie czynny dzisiaj i jutro do godz. 18.00 w naszym Powiatowym Urzędzie Pracy. Zaprosiliśmy do współpracy Urząd Pracy z Tychów razem z agencjami zatrudnienia. Obdzwoniliśmy też naszych pracodawców, którzy bardzo chętnie przejęliby już teraz pracowników, jeżeli będzie taka potrzeba. Dołożymy wszelkich starań, żeby została zachowana ciągłość pracy na pozwoleniach, które mają osoby protestujące - mówi Bernadeta Sojka-Jany.

Starostwo Powiatowe w Pszczynie zapewniło protestującym wodę oraz drożdżówki.

Stanowisko Zakładów Mięsnych Henryk Kania Spółka Akcyjna
- Dzisiejszy strajk niewielkiej grupy pracowników z Ukrainy jest efektem niewywiązania się z obowiązku wypłacania im wynagrodzeń nie przez ZM Henryk Kania, a przez agencję pracy, która tych ludzi zatrudnia. Podczas rozmów przedstawiliśmy strajkującym potwierdzenia przelewów z ZM Kania do agencji pracy. W związku z narażeniem przez agencję naszej firmy na straty zarówno finansowe, jak i wizerunkowe, podejmiemy wobec niej odpowiednie kroki prawne. Warto zauważyć, że pracownicy zgodnie twierdzą, iż zatrudniająca ich agencja nie udostępniła im kopii zwartych z nią umów.

Stanowisko agencji pracy zostało opublikowane na portalu pless.pl: http://wiadomosci.pless.pl/58194-zdjecia-protest-pracownikow-pod-zakladami-miesnymi-pszczyna otwiera się w nowym oknie