Gospodynie z powiatu serwowały gęsinę
Gęś marcińska nadziewana bułką i podrobami oczarowała jury Powiatowego Konkursu „Tradycje i Kulinaria Ziemi Pszczyńskiej”. Gospodynie z powiatu pszczyńskiego zaprezentowały tradycyjne, babcine przepisy i zaspokoiły nawet najbardziej wybredne podniebienia.
.jpg)
Zwyciężczynie powiatowego konkursu - panie z KGW Kobiór.
Konkurs po raz kolejny obfitował w pyszne tradycyjne dania, których nie powstydziłby się niejeden szef kuchni. To druga edycja wydarzenia w takiej formie. W Gminnym Domu Kultury w Kobiórze do kulinarnej rywalizacji stanęło Stowarzyszenie Aktywnych Kobiet na Rzecz Rozwoju Wsi w Krzyżowicach oraz koła gospodyń wiejskich z Kryr, Goczałkowic-Zdroju, Ćwiklic, Gilowic, Starej Wsi i Kobióra, czyli reprezentanci wszystkich sześciu gmin powiatu pszczyńskiego. Gospodynie miały za zadanie przygotować gęś marcińską wg tradycyjnego przepisu oraz przysmaki, które królowały na wyszkubkach.
- Na tych spotkaniach możemy raczyć swoje podniebienia wybitnymi smakami młodości naszych babć i dziadków - podkreślał starosta pszczyński, Paweł Sadza.
Gospodynie zaserwowały gęsi faszerowane, pieczone, z burakami, modrą kapustą, kaszą lub kluskami. Były gołąbki faszerowane gęsiną, gęsi tatar, pasztety z gęsiny, pierogi z kaszą gryczaną i gęsiną, a nawet czernina z gęsi. Do tego słodkości - rogaliki drożdżowe, pączki, babka na gęsim smalcu, kołocz drożdżowy z budyniem, czy kompot z bani.
Potrawy oceniało jury w składzie: dr Grzegorz Odoj, etnolog z Uniwersytetu Śląskiego, Alicja Kudła, artysta-plastyk oraz Łukasz Kozioł, pszczyński restaurator. Komisja kierowała się smakowitością potraw, nawiązaniem do tradycji śląskiej, zastosowaniem produktów regionalnych oraz estetyką podania.
.jpg)
Nagroda publiczności powędrowała do Stowarzyszenia z Krzyżowic
Jak podkreślał dr Grzegorz Odoj, różnice punktowe były minimalne, a dania przygotowane przez pszczyńskie gospodynie wprost zachwycały. Nagrodę publiczności zdobyło Stowarzyszenie Aktywnych Kobiet na Rzecz Rozwoju Wsi w Krzyżowicach. III miejsce zajęły gospodynie z Goczałkowic-Zdroju, II miejsce ex aeqo - KGW Ćwiklice oraz Stowarzyszenie z Krzyżowic. Konkurs wygrały gospodynie z Kobióra, które ujęły jury nadziewaną gęsią. Jaki jest przepis na zwycięskie danie? - Gęś trzeba przyprawić solą, pieprzem, majerankiem i odstawić na całą noc do lodówki. Farsz robi się z bułki i zmielonych lub posiekanych gęsich podrobów. Tak sprawioną gęś trzeba włożyć do rękawa i piec w piekarniku mniej więcej godzinę na każdy kilogram. Danie podajemy z czerwoną kapustą z jabłkiem i kluskami polanymi sosem, który się wytopił - mówi Donata Szałaśna, przewodnicząca KGW Kobiór.
Podczas konkursu przypomniano tradycję szkubania pierza. - Wyszkubek trwał kilka miesięcy - od listopada do lutego i organizowany był tam, gdzie była panna na wydaniu. Tak wyposażano dziewczyny w wiano, bo nie byle czym były pierzyna i zogłówek z gęsiego piyrza. A żeby powstała porządno pierzyna, trzeba było pierza z co najmniej 12 gęsi. Spotkania miały wymiar integracyjny, a najwspanialsze były opowieści o utopcach, które wprowadzały w drżenie młode dziewczyny - mówił etnolog dr Grzegorz Odoj. Scenkę „Wyszkubek u Pytlów” zaprezentowały gospodynie z Kobióra i młodzież szkolna.
Celem konkursu jest promocja tradycyjnych dań charakterystycznych dla ziemi pszczyńskiej oraz bogactwa tradycji i kultury. Konkurs co roku odbywa się w innej gminie. Organizatorami tegorocznej edycji były: powiat pszczyński, gmina Kobiór oraz Powiatowy Zespół Doradztwa Rolniczego w Pszczynie.
.jpg)