Około dwa tysiące pielgrzymów z całego świata może w lipcu zjechać do powiatu pszczyńskiego w ramach Światowych Dni Młodzieży.

Światowe Dni Młodzieży to olbrzymie, logistyczne przedsięwzięcie. Na spotkanie z papieżem Franciszkiem do Krakowa może zjechać nawet kilka milionów osób z całego świata. W dniach 20 - 25 lipca pielgrzymi pojawią się także u rodzin z parafii z powiatu pszczyńskiego w ramach tzw. „Dni w Diecezjach”.

Do pobytu pielgrzymów przygotowują się powiatowe służby, które będą czuwać nad ich bezpieczeństwem. 11 kwietnia w Starostwie Powiatowym w Pszczynie odbyło się spotkanie dotyczące bezpieczeństwa pielgrzymów podczas pobytu na terenie powiatu pszczyńskiego. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele policji, straży pożarnej i straży miejskiej, koordynatorzy rejonów na terenie Archidiecezji Katowickiej, w skład których wchodzą dekanaty z powiatu pszczyńskiego, przedstawiciele powiatu pszczyńskiego i gminy Pszczyna.

Z przekazanych do tej pory informacji wynika, że w parafiach na terenie powiatu pszczyńskiego przebywać może ok. 2 tysiące pielgrzymów. Do naszych rodzin przyjadą m.in. obywatele Włoch, Singapuru, Francji, Argentyny, Kanady, Rosji, Meksyku czy Niemiec.

Podczas spotkania przekazane zostały najważniejsze informacje dotyczące pobytu pielgrzymów w powiecie pszczyńskim i miejsc, w których będą się gromadzić. Np. 21 lipca pielgrzymi przebywający na terenie dekanatu Pszczyna wezmą udział w mszy św. w kościele Podwyższenia Krzyża Św. Nastąpi też przedstawienie grup i koncert chóru z USA.

- Moje doświadczenia z pięciu poprzednich Światowych Dni Młodzieży są takie, że to żywioł, ale bardzo pozytywny. Pielgrzymi z całego świata śpiewają, grają na gitarach, wymachują flagami, cieszą się. Jestem przekonany, że u nas też tak będzie - mówił ks. Adam Wycisk, koordynator ŚDM w rejonie tyskim.