Komisja Bezpieczeństwa i Porządku Powiatu Pszczyńskiego omówiła działania Straży Granicznej związane z uchodźcami oraz stan bezpieczeństwa na terenie powiatu.

Ppłk Jacek Klorczyk, komendant Śląsko-Małopolskiego Oddziału Straży Granicznej w Bielsku-Białej przedstawił temat zagrożenia nielegalną migracją na naszym terenie. - Nie możemy siać paniki. Widzimy jednak, co się dzieje w Europie, dlatego jesteśmy przygotowani na przypadek ujawnienia większej grupy migrantów - mówił Jacek Klorczyk i podkreślał, że Straż Graniczna wspólnie z innymi służbami prowadzi wzmożone działania kontrolne, a jej siły są skierowane na szlaki drogowe i kolejowe.

- Duże znaczenie ma podejście społeczeństwa do zagrożenia nielegalną migracją. Z Pszczyny mieliśmy jak dotąd dwa fałszywe zgłoszenia. Dobrze, że mieszkańcy mają świadomość zagrożenia i dzwonią, kiedy coś ich niepokoi - dodał komendant i podkreślał, że Polska póki co nie jest krajem docelowym dla nielegalnych migrantów.

Starosta pszczyński, Paweł Sadza prosił o bieżące informacje w tym temacie. - Jesteśmy żywo zainteresowani wszelkimi wiadomościami. Problem uchodźców dotyczy nie tylko Straży Granicznej i innych jednostek, ale samorządów również - mówił starosta Paweł Sadza.

Podczas posiedzenia komisji komendant powiatowy policji nadkom. Czesław Polak oraz z-ca komendanta powiatowego PSP w Pszczynie, mł. bryg. Grzegorz Kołoczek omówili stan bezpieczeństwa w naszym powiecie. - Od początku stycznia do 15 września 2015 r. nasze służby dyżurne przyjęły zgłoszenia o 976 przestępstwach popełnionych na terenie powiatu pszczyńskiego. W analogicznym okresie rok wcześniej było ich 1113. Nastąpił więc spadek o 137 przestępstw. Rośnie za to ich wykrywalność - mówił nadkom. Czesław Polak. Na naszych drogach w tym roku doszło 59 wypadków (mniej o 26 w porównaniu z ub.r.) i 600 kolizji (więcej o 70). Rannych zostało 71 osób (spadek o 40), a zginęło dziewięć (wzrost o dwie osoby).

Jednostki ochrony przeciwpożarowej powiatu pszczyńskiego do połowy września podjęły aż 1217 interwencji (o niemal pół tysiąca więcej niż w analogicznym okresie w ubiegłym roku). - Aż 80% wzrost odnotowaliśmy w kategorii miejscowych zagrożeń, na co wpływ miała nawałnica z 8 lipca. Wzrosła też liczba pożarów - ze 162 do 215, do czego przyczyniły się niekorzystne warunki pogodowe w sierpniu, kiedy odnotowaliśmy pożary rżysk oraz lasów - mówił st. bryg. Grzegorz Kołoczek.

Komisja Bezpieczeństwa i Porządku zajmuje się m.in. oceną zagrożeń. Starosta w jej skład powołuje funkcjonariuszy i pracowników powiatowych służb, inspekcji i straży oraz pracowników innych organów administracji publicznej, wykonujących zadania z zakresu porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli na terenie powiatu.