16 maja w rejonie pszczyńskim zainaugurowano sezon polowań na koziołki. Z tej okazji odbyły się III „Pszczyńskie koziołki” - tradycyjne spotkanie braci leśnej i łowieckiej.

W siedzibie Koła Łowieckiego „Cyranka” w Pszczynie spotkali się przedstawiciele dziewięciu kół łowieckich z rejonu pszczyńskiego i nie tylko: KŁ „Cyranka” Pszczyna, KŁ „Bażant” Miedźna, KŁ „Żubr” Pszczyna, KŁ „Bażaniec” Czechowice, KŁ „Bażant” Łaziska, KŁ „Remiza” Pawłowice, KŁ „Hubertus’ Orzesze, KŁ „Leśnik” Kobiór, KŁ „Przepiórka” Bojszowy.

Ok. 70 osób nad ranem wyruszyło na polowanie, które okazało się rekordowe - pozyskano 13 koziołków. Królem polowania okazał się Grzegorz Miciak z Koła Łowieckiego „Hubertus” w Orzeszu.

Jan Suchorończak, prezes Okręgowej Rady łowieckiej w Katowicach podkreślał, że „Pszczyńskie Koziołki” to impreza o rosnącym znaczeniu. - W środowisku mamy coraz więcej działaczy, którzy nie tylko pozyskują zwierzynę, ale coraz więcej uwagi poświęcają działaniom związanym z gospodarka łowiecką, a także z kulturą i tradycjami łowieckimi. Jesteśmy przekonani, że uczestnictwo w tej imprezie wielu kół nie tylko z rejonu pszczyńskiego, pozwoli przenieść tę inicjatywę w inne rejony naszego okręgu, by pojęcie integracji naszych środowisk było jeszcze szersze - mówił.

W wydarzeniu wzięli również udział samorządowcy z terenu powiatu pszczyńskiego. - Dbałość o prawidłową gospodarkę leśną, o tradycję i historię ziemi pszczyńskiej, to jest coś nie do przecenienia. My to wspieramy i będziemy wspierać. A to że jesteśmy tu wszyscy razem świadczy o tym, jak wielkim szacunkiem darzymy waszą robotę. Darz Bór - mówił starosta pszczyński, Paweł Sadza.

Podczas spotkania podsumowano wyniki pozyskania trofeów samców sarny oraz omówiono bieżącą sytuację dotyczącą gospodarki łowieckiej oraz współpracy z instytucjami i jednostkami samorządu terytorialnego.

Organizatorami "Pszczyńskich Koziołków": byli: Marian Pigan, nadleśniczy Nadleśnictwa Kobiór oraz Piotr Jacek łowczy Rejonu Pszczyńskiego.