Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego podsumował akcję przeciwpowodziową, jaka miała miejsce we wrześniu na terenie naszego powiatu. Samorządy oszacowały straty w mieniu komunalnym, które wyrządziła powódź.

Podsumowanie działań przedstawił starosta pszczyński, Grzegorz Wanot, szef Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.

Z danych przekazanych przez ośrodki pomocy społecznej wynika, że na terenie powiatu dotkniętych powodzią zostało ponad 2670 osób. Na akcję powodziową na terenie powiatu przeznaczono niema 45 tys. worków i zużyto 1020 ton piasku. - Szacunkowe koszty prowadzenia akcji przeciwpowodziowej przez samorządy wyniosły niemal 750 tys. zł i nie jest to ostateczna kwota - mówił starosta.

Szacunkowe straty w mieniu komunalnym gmin wyniosły niemal 25,5 mln zł, z kolei w mieniu komunalnym Powiatu - 8,6 mln zł.

Działania w Pawłowicach, Górze i Goczałkowicach-Zdroju wsparło ponad 100 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.

Raport z działań podejmowanych na Zaporze w Goczałkowicach przedstawił kierownik zbiornika, Andrzeja Siudy. Podsumowanie działań związanych z prowadzeniem akcji przeciwpowodziowej zaprezentował komendant powiatowy PSP w Pszczynie st. bryg. Grzegorz Kołoczek, natomiast Mariusz Kozik przedstawił działania podejmowane przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Pszczynie.

- W swoim imieniu chciałbym wszystkim włodarzom gmin podziękować za współpracę, wymienialiśmy się na bieżąco informacjami, staraliśmy się reagować wszędzie tam, gdzie była potrzeba. W imieniu wszystkich włodarzy gmin i moim dziękuję wszystkim, którzy się w te akcję zaangażowali, którzy nas wspierali i rozwiązywali na bieżąco problemy, które się pojawiały, na czele z naszymi strażakami z państwowej i z ochotniczych straży pożarnych. Dziękujemy policji, straży miejskiej, kierownikom zapór, nadzorowi wodnemu w Pszczynie, Powiatowemu Inspektoratowi Nadzoru Budowlanego, pracownikom zarządzania kryzysowego w gminach i powiecie. Podziękowania składamy również Wojskom Obrony Terytorialnej - mówił starosta.

Nawalne opady deszczu, które wystąpiły w drugi weekend września spowodowały, że pszczyńscy strażacy prowadzili działania ratownicze od 14 do 25 września.
Łącznie na terenie powiatu odnotowano 761 zdarzeń, związanych z usuwaniem skutków ulewnych opadów deszczu, w tym: Gmina Pszczyna - 419, Gmina Miedźna - 112, Gmina Pawłowice - 108, Gmina Goczałkowice-Zdrój - 66, Gmina Kobiór - 28, Gmina Suszec - 28.

Trzeba było ewakuować łącznie 12 osób w miejscowościach: Wisła Wielka, Pawłowice i Goczałkowice-Zdrój. Woda zalewała budynki mieszkalne, użyteczności publicznej, produkcyjne i magazynowe. Wezbrane cieki wodne oraz powstałe rozlewiska, zagrażały różnym obiektom oraz terenom, wymuszając na służbach podejmowanie szeroko zakrojonych działań z wykorzystaniem ogromnej ilości zasobów ratowniczych.

Interwencje takie prowadzone były m.in. w: Goczałkowicach-Zdroju przy ul. Dębowej, Wiśle Wielkiej przy ul. Hodowców, Goczałkowicach-Zdroju przy ul. Jeziornej, Pszczynie przy ul. Parkowej, Pielgrzymowicach przy ul. K. Miarki, Łące przy ul. Stokrotek, Pawłowicach przy ul. Wyzwolenia czy Górze przy ul. Nad Wisłą.
Działania realizowali strażacy z jednostek PSP i OSP z terenu powiatu pszczyńskiego jak i wydzielone pododdziały z Komend Miejskich i Powiatowych Państwowej Straży Pożarnej w: Częstochowie, Dąbrowie Górniczej, Mysłowicach, Jaworznie, Chorzowie, Piekarach Śląskich, Zabrzu, Kłobucku, Zawierciu, Myszkowie, Tychach oraz Ochotnicze Straże Pożarne w Chełmie Śląskim i Bojszowach.

Wprowadzenie: Biuro Rzecznika Prasowego